SPONSORING – DLACZEGO WARTO SIĘ POKAZYWAĆ

Na współczesnym rynku rozgrywa się walka o klientów. Marki funkcjonują na istnym polu bitwy. Przy czym, należy pamiętać o tym, że wygrana bitwa nie oznacza wygranej wojny. Wygrana wojna to dobra strategia, a dobra strategia to w świecie marketingu strategia komunikacyjna. W jej zakres wchodzi wspomniany już wcześniej sponsoring oraz tzw. bywanie, czyli pokazywanie się w odpowiednim miejscu, o odpowiedniej porze, odpowiednim ludziom.

Na współczesnym rynku rozgrywa się walka o klientów. Marki funkcjonują na istnym polu bitwy. Przy czym, należy pamiętać o tym, że wygrana bitwa nie oznacza wygranej wojny. Wygrana wojna to dobra strategia, a dobra strategia to w świecie marketingu strategia komunikacyjna. W jej zakres wchodzi wspomniany już wcześniej sponsoring oraz tzw. bywanie, czyli pokazywanie się w odpowiednim miejscu, o odpowiedniej porze, odpowiednim ludziom.

Ludzie dzisiaj kupują wizerunek, świat przeżyć, a my jako podmioty rynkowe – musimy im to dać. Tu pojawia się kwestia bywania.

Bywanie współczesne

Bywanie w kontekście marketingu możemy rozumieć jako działania sponsoringowe. Na pewno wielu z Was wciąż myśli, że sponsoring to szlachetna działalność charytatywna. Guzik prawda. Sponsoring to obecnie jedno z najbardziej skutecznych w budowaniu wizerunku, narzędzi marketingu.

Może wyjaśnijmy. W sobotę w Oświęcimiu odbył się Life Festival Oświęcim. Logo imprezy, to rozmazane czerwone, drukowane litery na nie do końca czystym i zadbanym tle. Do tego, z dołu wyłania się dłoń z dwoma uniesionymi w górę palcami – PEACE.

Zagraj_podczas_koncertu_6125111

Źródło: https://lifefestival.pl/

„Główną ideą festiwalu jest budowanie pokojowych relacji ponad granicami kulturowymi i państwowymi oraz walka z rasizmem i antysemityzmem. Pokojowe przesłanie ma tym większą moc, że wypływa z miasta kojarzonego powszechnie z największym nazistowskim obozem zagłady.” –  mówi tekst na stronie festiwalu.

Na oświęcimskim stadionie przewijały się logo: Tauronu, Synthos, Carlsberga, Pepsi. Szczytny cel, duża idea i pojawiające się w tle marki. W świadomości odbiorcy, czyli w tym wypadku ludzi, którzy przyszli na koncert pojawia się myśl: „Aha, ale to miło z ich strony, że angażują się w taką fajną imprezę.”

To właśnie jest bywanie, czyli pokazywanie się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, budując tym samym swój wizerunek. Dlaczego Tauron i Synthos nie pojawiają się na Woodstocku albo Heineken Open’er? To nie jest ten wydźwięk. Absolutnie nie mamy nic przeciwko tym dwóm imprezom, a wręcz przeciwnie. Chodzi to o to, że komunikują one innymi wartościami i trafiają do innych ludzi.

Dodatkowo, po występie każdego artysty, na telebimach pojawiała się lista patronów imprezy, a wśród nich: Amnesty International, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Małopolska, Centrum Żydowskie i Oświęcimiu czy Stowarzyszenie Romów w Polsce.

Rozumiecie idee? Skoro takie organizacje objęły imprezę patronatem, budzi ona zaufanie, szacunek i tolerancje. To doskonałe miejsce do bywania, szczególnie wtedy, gdy zależy nam na zbudowaniu solidnego, zaufanego i godnego podziwu wizerunku i postawy.

Skrzydła adrenaliny

Podobnie jest z Red Bullem. Pierwsze skojarzenie? Adrenalina. A skąd się ono wzięło? Przecież nie z rysunkowych reklam. To wyobrażenie zrodziło się w nas właśnie dzięki bywaniu, w tym wypadku sponsoringowi. Red Bull pojawia się na imprezach snowboardowych, muzycznych, w końcu to dzięki nim mogliśmy obserwować skok Felixa Baumgartnera, przy którym pokonał prędkość dźwięku. I tu rodzi się: „Wow, Red Bull to ma odwagę i pomysł.” I powstaje wyobrażenie o marce.

Podsumowując: bywaj

Wymienione działania to działania wielkiej skali. Jednak aby osiągnąć skuteczny efekt, nie trzeba od razu sponsorować skoku z kosmosu. Można angażować się w lokalne imprezy, zbiórki, akcje charytatywne. Jeżeli w Twoim mieście organizowana jest impreza, której dochód przeznaczony jest np. na pomoc dzieciom, zaangażuj się. Jeżeli zajmujesz się sprzedażą czy dystrybucją produktów plastikowych – zapewnij na imprezie plastikowe sztućce czy naczynia. Te pozornie małe gesty, osiągają duży efekt. Ludzie zwracają uwagę na społeczną aktywność firm i lubią imprezy. Warto więc poświęcić tej kwestii troszkę więcej uwagi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *