Dzisiaj wszystko odbywa się za pośrednictwem mediów. Wybieramy się na wakacje – odwiedzamy portale turystyczne, kupujemy lodówkę – przeglądamy oferty. Podobnie jest w biznesie. Szukając partnerów, wykonawców, producentów – google’ujemy, czytamy, przeglądamy. Jak zadbać o to, żeby zostać wygooglowanym, rozpoznanym i zapamiętanym? Mamy dla Was kilka podpowiedzi.
O firmowy wizerunek w mediach należy zadbać w szczególny sposób. Ma on bowiem bardzo duży wpływ na public relations na płaszczyźnie firma – otoczenie. Warto podejść do tego aspektu w sposób przemyślany i zaplanowany.
Jak to zrobić?
1. Po pierwsze, pojawiać się i wiedzieć do kogo mówimy. Pojawiać się w miejscach, do których zaglądać mogą nasi potencjalni klienci. Jeżeli zajmujemy się produkcją lub dystrybucją akcesorii do pielęgnacji włosów, swoje treści kierujemy do portali poświęconych zdrowiu i urodzie, blogów tematycznych czy magazynów i czasopism o tej właśnie tematyce. Pamiętajmy jednak, aby na samym początku określić naszą grupę docelową. Ułatwi nam to znajdowanie odpowiednich kanałów komunikacyjnych i zaprojektowanie adekwatnej treści, kierowanej do naszych odbiorców. Na przykład w sytuacji gdy otwierasz salon fryzjerski w swoim mieście, informacje o wydarzeniu umieszczasz w lokalnej gazecie, wysyłasz komunikat do radia. Trzeba zostać usłyszanym i zauważonym.
2. Po drugie, przekazywać. Ważne jest, aby przekazywać spójne i konkretne treści. Dobrym narzędziem w media relations, są tzw. komentarze eksperckie. Jak sama nazwa wskazuje, nawiązują one do profesjonalnych wypowiedzi, porad czy opinii na temat branżowych produktów czy usług. Komentarze zapewniają firmie uznanie i szacunek w branżowym środowisku, pomagają budować autorytet. W końcu skoro obiektywnie oceniamy produkt czy usługę na renomowanym i szanowanym branżowym portalu, to znaczy, że się na tym znamy. Wywiady tematyczne służą podobnym celom. Jeżeli ktoś udziela wywiadu, z reguły musi posiadać merytoryczną wiedzę na dany temat, być szanowanym w środowisku, cieszyć się zaufaniem. Takie właśnie efekty wizerunkowe możemy osiągnąć, wykorzystując oba narzędzia.
3. Po trzecie, zapraszać. Media lubią eventy, a dziennikarze lubią na nie przychodzić. Dlatego warto zainwestować w tę stronę reklamy i promocji. Branżowe śniadania prasowe, konferencje czy meetingi zapewniają bezpośrednią prezentację, służą integracji i zacieśnieniu więzi w określonej grupie docelowej. Coś za coś – my organizujemy, o nas się mówi. Wydarzenie nie musi odbyć się na wielką skalę. Jeżeli zajmujesz się produkcją czy dystrybucją podwórkowych basenów, możesz zrobić małą prezentację na swoim podwórku czy ufundować basen sąsiadowi, prowadząc firmę sprzedającą kosiarki, zorganizuj darmowe strzyżenie trawnika na osiedlu. Takie akcje wzbudzają zainteresowanie ludzi, a co za tym idzie – również dziennikarzy.
4. Po czwarte, informować. Informacje prasowe służą naświetleniu nowości, aktualności, ostatnich wydarzeń w firmie. Skąd klienci mają wiedzieć, że w firmie dzieje się coś nowego, fajnego? Należy im o tym powiedzieć, ale w sposób zrozumiały, lekki i przyjemny. Dlatego warto dbać o rzetelne i zaufane relacje z dziennikarzami. Nie chciałbyś wrzucić do lokalnej gazety newsa o nowym aparacie fotograficznym, który właśnie dowieziono do Twojego salonu albo wyjątkowo korzystnej promocji lodówek w Twoim salonie, w tym miesiącu? Zaufany i zaprzyjaźniony dziennikarz to pewne źródło i droga do rozgłosu. Aktywna obecność w tematycznej prasie, zwiększa zasięg odbiorców, a przede wszystkim trafia do konkretnej grupy docelowej.
5. Po piąte, uważać. Dobre relacje z mediami mogą zapewnić firmie sukces, złe jednak, mogą odbić się na naszej reputacji. Nie od dziś wiadomo, że negatywne informacje dla mediów są o wiele ciekawszym kąskiem. W dobie internetu negatywne informacje rozchodzą się błyskawicznie. Dlatego przekazywane do mediów treści powinny być rzetelne, przyjazne i spójne. Ile razy zdarzyło Ci się przyjmować reklamacje produktów, tych bardziej uzasadnionych i tych, które niekoniecznie chciałeś rozpatrywać? Opinia wśród ludzi rozchodzi się bardzo szybko, zwłaszcza ta negatywna. W sytuacji kryzysowej „przyjazny dziennikarz” to skarb, a opanowanie i profesjonalizm to klucz do poradzenia sobie z kryzysową sytuacją.
6. Po szóste, kontrolować. Ostatnim aspektem media relations jest ich pomiar i monitoring. Sprawdzenie, czy nasz plan się sprawdził, jakie efekty zostały osiągnięte, co poszło dobrze, a co należy poprawić. Istnieją narzędzie takie jak Brand24 czy Google Alerts, które wysyłają i na bieżąco monitorują wszystkie informacje czy hasła dotyczące firmy czy produktu. Dzięki monitoringowi mediów następuje określenie konkretnych kanałów komunikacyjnych, które przynoszą najlepsze efekty. Kontrola swojego wizerunku w mediach jest niezbędnym narzędziem przy budowaniu spójnej i skutecznej strategii wizerunkowej.
Na media nie należy narzekać. Mogą okazać się naszą zmorą lub drogą do sukcesu. Od nas zależy w jaki sposób do nich podejdziemy i jaki efekt uzyskamy.